Do 21 listopada trwa projekt pt. „Czyste zdrowie”. W jego ramach mieszkańcy Krakowa mogą zgłaszać miejsca użyteczności publicznej, takie jak kawiarnie, restauracje, zakłady fryzjerskie, przedszkola czy przychodnie, które uznają za czyste i przyjazne. Placówki te zostaną oznaczone certyfikatami „Czystego miejsca” podczas Konferencji organizowanej na koniec listopada.
Zgłoszenia można nadsyłać na adres e-mail: kontakt@nieskonczonemozliwosci.org lub przekazywać telefonicznie pod numerem: 669 773 581. Pod tym numerem działa także infolinia na temat zasad służących utrzymaniu higieny. Można też zapisać się na warsztaty służące podniesienie jakości higieny w danych placówkach.
Czym jest „czyste miejsce” użyteczności publicznej? Zwracajmy uwagę na to, czy:
- fryzjerka dezynfekuje nożyczki po każdorazowym użyciu przy kolejnych klientach;
- szczotki do czesania odkłada do dezynfekcji, a wyjmując nowe odpakowuje z banderoli świadczącej o wydezynfekowaniu produktu;
- narzędzia używane do manicure i pedicure są dezynfekowane po każdej klientce;
- osoby wykonujące jakiekolwiek zabiegi medyczne każdorazowo używają rękawiczek jednorazowych;
- w placówkach medycznych zamontowane są bezdotykowe podajniki do mydła;
- stan sanitariatów żłobków, przedszkoli czy szkół, w których przebywają dzieci jest odpowiedni i znajdują się tam m.in. mydło, suszarki, papier toaletowy;
- osoby odpowiedzialne za stan sanitarny obiektów są nastawione przyjaźnie i odnoszą się z szacunkiem do osób sprzątających.
Projekt „Czyste zdrowie” służy podniesieniu świadomości i odpowiedzialności społecznej związanej z wpływem środowiska materialnego i społecznego oraz zachowań człowieka na stan jego zdrowia, jego profilaktyce i promocji. Według Światowej Organizacji Zdrowia na zdrowie indywidualne i zdrowie zbiorowości wpływa wiele czynników: warunki środowiska otaczającego, czynniki genetyczne, warunki ekonomiczne, poziom wykształcenia. Zdrowie można więc zachować i polepszyć poprzez zastosowanie dorobku zaawansowanej nauki o zdrowiu i opiece zdrowotnej. Najistotniejsza jest tu zatem wiedza dotycząca higieny.
Czynniki środowiskowe są obecnie bardzo istotnymi determinantami stanu zdrowia populacji, a w odniesieniu do jednostek mogą decydować – w przypadku osobniczych predyspozycji – o rozwoju procesu chorobowego. Higiena jako nauka zmierza do określenia granicy reakcji fizjologicznej na określony czynnik środowiska i ustalenia warunków umożliwiających zachowanie równowagi między organizmem a otoczeniem. Określa możliwości adaptacyjne organizmu do nowych, zmieniających się warunków otoczenia. Higiena przyczynia się do opracowania praktycznych sposobów mających na celu eliminowanie z otoczenia i postępowania człowieka czynników ujemnych dla zdrowia i wprowadzania bądź umacniania czynników dodatnich. Wiedza i wskazania higieny wynikają z przyswojenia dorobku różnych dziedzin medycznych.
Higienę postrzega się zazwyczaj nazbyt populistycznie ograniczając ją do troski o własne ciało, gdy tymczasem nazbyt wiele miejsc społecznej użyteczności jest przyczyną zagrożeń chorobotwórczych. Brak znajomości podstawowych zasad nauki, jaką jest higiena, sprzyja corocznym nadmiernym zachorowaniom na grypę, jest przyczyną wielu chorób dróg oddechowych, dróg pokarmowych i wielu innych, często o charakterze przewlekłym.
Utrzymanie odpowiednich warunków higienicznych jest także istotne w przypadku wielu chorych na choroby rzadkie i przewlekłe typu: mukowiscydoza, mukopolisacharydoza stale prowadzącymi walkę z zagrażającymi życiu bakteriami np. Pseudomonas aeruginosa iBurkholderia cepacia. Styl życia i zachowania zdrowotne mają największy wpływ na stan naszego zdrowia (50 -60%). Są to czynniki najbardziej zależne od jednostki, zwłaszcza że służba zdrowia może rozwiązać tylko ok. 10-15% problemów zdrowotnych ludzi. Od nas samych zależy więc w największej mierze kondycja zdrowotna – własna i otoczenia. Niestety, zasady higieny zbyt często nie są znane, co widać w wielu miejscach użyteczności publicznej.
Pamiętajmy, że higiena to stan umysłu. Zmieniając społeczną świadomość nie opierajmy się na nakazach i zakazach, których efektem jest wyżywanie się osób stojących wyżej na osobach sprzątających. Frustracja nie sprzyja zmianom, niczego nie uczy. Wzajemny szacunek i logiczne myślenie są drogą do poprawy jakości naszego życia. Sprzątanie jest najniżej wycenianą gałęzią gospodarki, najgorzej traktowaną. Co jednak by było, gdyby nie było osób sprzątających? „Czyste miejsce” to takie, w którym widać wspólne działanie dla dobra społecznego.
Projekt realizowany w partnerstwie Miasta Kraków, pod honorowym patronatem Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, Polskiego Towarzystwa Higienicznego i Narodowego Funduszu Zdrowia.
Więcej na informacji na stronie internetowej www.nieskonczonemozliwosci.org.